Droga do harmonii w szafie - wywiad z Darią Springer

Patrycja z ANSIN: Cześć Daria! Na wstępie chciałabym Ci bardzo za przyjęcie zaproszenia do wywiadu na naszym blogu. Myślę, że Twój styl jest inspiracją dla wielu osób także cieszę się, że możemy razem współpracować. Na początku chciałabym zapytać o to czy Twój styl od zawsze wyglądał tak świadomie czy raczej przeszłaś długą drogę do tego co możemy obserwować teraz na Twoim Instagramie?

Daria: Dziękuję, ja także cieszę się z możliwości współpracy z Ansin, jesteście inspirującą marką. Jeśli chodzi o mój styl, muszę przyznać, że ewoluował. Od zawsze ciągnęło mnie do prostych rozwiązań i stonowanych kolorów, ale mam za sobą epizody, gdy chciałam siebie samą oszukać. Zdarzało mi się ulegać trendom, kupować rzeczy zupełnie nie w moim stylu i próbować. Myślę, że takie doświadczenia to także dobra lekcja, dzięki temu wiem co się u mnie sprawdza, a czego unikać. Dziś jestem już bardzo świadoma swojego stylu i tego się trzymam.

PzA: Poruszasz się w bardzo spójnej kolorystyce – w Twoich stylizacjach przeważają beże, czerń, biel… Czy pozwalasz sobie czasem na jakieś szaleństwa jeśli chodzi o barwy w Twojej szafie?

D: Zdarzyło mi się próbować kolorów, ale już od dłuższego czasu podziwiam je tylko na innych. Muszę więc przyznać, że najbardziej szalonym kolorem w mojej szafie jest błękitna koszula czy niebieskie jeansy. Neutralne barwy, beż czy biel o których wspomniałaś są tym, w czym czuje się dobrze i uwielbiam je nosić. Mając na sobie ubrania w mocniejszych kolorach, czułam się przebrana, nie lubię tego uczucia :) 

 

 

PzA: Jaka jest Twoja główna zasada, którą kierujesz się w zakupach? Zakładam, że zwykle są zaplanowane także od razu podpytam także o Twój system tworzenia list zakupów. Podziel się swoją metodą organizacji! 

D: Lubię zasadę ‚one in, one out’ dlatego zanim podejmę decyzję o kupieniu czegoś nowego, staram się sprzedać jedną lub więcej rzeczy, które z jakiegoś powodu już mi nie leżą. Gdy mam coś na oku, obmyślam także minimum 3 sposoby noszenia tej rzeczy z tym co już mam w szafie. Ale chyba moim ulubionym sposobem planowania zakupów jest tworzenie moodboard’ów, czyli grafik z ubraniami, które chciałabym mieć w szafie. Jestem wzrokowcem, taka grafika pozwala mi dobrze przemyśleć jak mogłabym nosić daną rzecz i zastanowić się czy to dobry i potrzebny wybór. Stawiam na jakość, a nie ilość. Wolę poczekać i zaoszczędzić na coś lepszego, by móc się tym cieszyć na długo. 

PzA: Wiele osób utożsamia szafę kapsułową z nudą, jednak Ty pokazujesz, że taki system ubierania ma dosłownie nieskończenie wiele rozwiązań i jest niezwykle ciekawy. Jak jeszcze przekonałabyś innych do tego żeby rozpocząć przygodę z garderobą kapsułową?

D: Garderoba kapsułowa to oszczędność czasu i pieniędzy. Otwierasz rano szafę i zawsze masz się w co ubrać, bo wszystko do siebie pasuje i jest spójne. Drobna zmiana dodatków nadaje naszemu strojowi innego charakteru. Czarna marynarka narzucona na cieliste body plus wiszące kolczyki kółka -  z wersji casual robi się bardziej elegancko. Znika potrzeba ciągłego chodzenia na zakupy ‚bo nie mam się w co ubrać’, czy ,ta spódnica nie pasuje do żadnej bluzki’. Taka moda jest przyjemna, funkcjonalna i dla mnie jest synonimem wolności. Nie sprawia, że jesteśmy niewolnikami ciągłego podążania za trendami, a po sezonie wiosna/lato zostajemy z worem ubrań, które za rok będą już passe. Myślę, że idea szafy kapsułowej pomaga też budować zdrowe podejście do ubrań, mają nam służyć i ułatwiać nam życie, a nie być jego sensem. Uwielbiam modę i ubrania - stanowią od jakiegoś czasu ważny element mojej pracy i myślę, że codziennie pokazuję, że ubierając się minimalistycznie, można świetnie wyglądać i nie ma tu miejsca na nudę. Mimo, że w mojej szafie przewija się dużo tych samych elementów, pomysłów na nowe zestawienia nigdy nie zabraknie.

PzA: Twój stylizacyjny as w rękawie to…

D: Zdecydowanie jedwabna apaszka w minimalistycznym stylu, podkręca każdą stylizację. Diabeł tkwi w szczegółach.

PzA: Miałaś okazję testować nasz golf MISS COZY oraz body MISS SHAPE. Za co najbardziej polubiłaś te produkty i jak najbardziej lubisz je nosić? Widzieliśmy, że przewinęły się u Ciebie już kilka razy na profilu! 

D: Zarówno golf jak i body uwielbiam za fason. Ubrania są świetnie skrojone i działają na korzyść dla mojej sylwetki. Zapewne istotna jest tutaj jakość materiałów z jakich wykonane są oba produkty. Najczęściej zestawiam je z jeansami o luźniejszym fasonie lub spódnicą w prążki. Body świetnie sprawdzi się już niedługo latem z jedwabnymi bermudami. Takie bazowe ubrania, dają mnóstwo możliwości.

PzA: Czy w tym sezonie Twoje serce skradł jakiś trend czy raczej starasz się być wierna minimalistycznym rozwiązaniom? 

D: Jestem na zabój zakochana w klasyce, także trendy traktuję z przymrużeniem oka. Gdybym miała jednak wybrać coś co pasowałoby do mojej szafy, postawiłabym na obuwie z kwadratowym noskiem. Taki drobiazg, a jednak przyciąga uwagę i fajnie uzupełnia prostą stylizacje.

PzA: A szafa na wiosnę już w pełni gotowa czy może wciąż uzupełniasz jakieś braki lub szykujesz się na zakup wymarzonego ubrania?

D: Jedno z moich postanowień noworocznych to gruntowne porządki w szafie i zminimalizowanie liczby ubrań, póki co na tym się skupiam. Idea szafy kapsułowej nauczyła mnie tego, by dobrze zastanowić się zanim kupię coś nowego. Oczywiście pewne rzeczy co sezon warto wymienić, na przykład biały t-shirt, który często jest w użyciu. Kupiłam ostatnio białe jeansy, bez których nie wyobrażam sobie wiosennej garderoby. Gdy robi się cieplej, z chęcią sięgam po jasne kolory. Jest także kilka wymarzonych rzeczy, które przydałyby się na wiosnę, zobaczymy czy się uda :)

PzA: Czy myślisz, że szafa kapsułowa to przyszłość jeśli chodzi o rozwój idei odpowiedzialnej mody? Jestem ogromnie ciekawa Twojej opinii!

D: Podążanie w kierunku posiadania takiej szafy, to fajna przygoda, która moim zdaniem uczy nas dyscypliny. Dzięki temu, że mamy świetną bazę ubrań i wszystko jest spójne, zanika gdzieś potrzeba ciągłego kupowania. Dodatkowo nasze wybory są bardziej świadome, stawiamy na jakość, nie ilość. Ubieranie staje się prostsze, nasze samopoczucie lepsze, a przy okazji jest to mały krok ku odpowiedzialnej modzie. 

PzA: Zgadzam się w 100%! Dziękuję raz jeszcze Daria za tę rozmowę - czuję, że będzie dla wielu bardzo inspirująca. Przy okazji serdecznie polecam Wam profil Darii na Instagramie TUTAJ. Czeka Tam na Was dużo inspiracji oraz jeszcze więcej porad! 

 

 

Dodatkowo oczywiście przypominamy o naszym darmowym e-booku SZAFA KAPSUŁOWA, który jest kompendium spójnej garderoby i na pewno świetną pomocą w budowaniu harmonii w szafie. Możecie go pobrać za darmo TUTAJ. 

Patrycja z ANSIN