Jakiś czas temu do naszego zespołu dołączyła Ela, która jest doświadczonym Technologiem Odzieży. Każdego dnia zaskakuje nas swoją wiedzą w temacie konstrukcji ubrań, znajomości materiałów i ich właściwości, ale także codziennych patentów na ich pielęgnację. Postanowiliśmy tę wiedzę nieco wykorzystać i zapytać ją jak należy dbać o ubrania z wykorzystywaniem domowych sposobów na radzenie sobie z plamami czy pielęgnację ubrań. Dziś czeka Was zatem tekst przepełniony trikami, które warto znać!
Ocet - nie tylko w kuchni!
Czy wiedzieliście, że zastosowanie octu nie kończy się tylko na kuchni? Tak, zdecydowanie warto zaprzyjaźnić się z nim także w kontekście porządków czy pielęgnacji ubrań. Wystarczy rozcieńczyć go z wodą w proporcji 1:1 i otrzymamy płyn do płukania tkanin z octu. Niektórzy dodają do mikstury także kilka kropel olejków eterycznych. Takie zastosowanie sprawia, że nasze ubrania zyskują wyjątkową miękkość, nie mają brzydkich zapachów, a do tego ocet działa też odkamieniająco na pralkę. Spokojnie, zapach octu kompletnie nie utrzymuje się po praniu. Dodatkowo ocet utrwala kolory tkanin. Same plusy.
Wszechstronność soli
Sól to obowiązkowy element każdej kuchni, ale też dodatkowo poskramiacz uporczywych plam. W przypadku trudnych zabrudzeń od czerwonego wina - sprawdzi się doskonale. Wystarczy posypać obficie plamę, poczekać na chłonięcie jej przez materiał i lekko zaprać. Po wszystkim można ubranie włożyć do pralki, a po tym cieszyć się nim jak nowym. Posyp obficie zabrudzoną powierzchnię solą i poczekaj, aż wchłonie plamę.
Patent na prasowanie w podróży
Zapewne wiecie jak łatwo gniotą się rzeczy podczas podróży… Na wypadek gdybyśmy podczas wakacji nie mieli dostępu do żelazka (zawsze można o nie zapytać w hotelu, większość miejsc udostępnia je bez problemu) można zrezygnować na etapie pakowania się ze składania swoich rzeczy, a po prostu je… zwijać. Po przyjeździe na miejsce wystarczy wyjąć je z walizki i powiesić na wieszakach, a pozostaną schludne i niewymięte.
Doskonałym patentem jest także rozwieszenie rzeczy na wieszakach w łazience. Para wodna z kąpieli świetnie “prasuje”, a także sprawdza się w przypadku odświeżenia wełnianych rzeczy, które nie potrzebują tak częstego prania.
Sposób na długopis
Na pewno znajdzie się tutaj sporo osób, którym zdarzyło się “popisać” ulubioną koszulkę i tym sposobem spisało już ją na straty. Ależ na to również znajdzie się sposób. Recepta brzmi: lakier do włosów. Wystarczy pod materiał zabrudzonego ubrania podłożyć ręcznik papierowy i obficie spryskać miejsce plamy lakierem. Po tym delikatnie przecierać tusz czystą ściereczką i w razie potrzeby jeszcze dodać lakieru. Powinno pomóc - nie dziękujcie.
Czy da się uratować skurczony sweter?
Wełniane swetry, które przecież każdy z nas kocha zimą, są bardzo wrażliwe na wysoką temperaturę i przez nieuważne pranie mogą się sporo skurczyć. Jak uratować skurczony sweter? Czy jest wyjście z sytuacji kiedy to już się stało? Tutaj mogą pomóc sposoby, które mogą go odrobinę powiększyć. Proponujemy odżywkę do włosów, którą wystarczy nalać do miski z zimną wodą (wcześniej rozpuść ją w ciepłej wodzie) i włożyć do środka skurczony sweter. Pozostaw go w miksturze na około 15 minut. Po tym czasie wypłucz go i bardzo delikatnie i spróbuj rozciągać go ręcznie. Następnie pamiętaj, że wełnę suszymy tylko na płasko - sweter powinien po całym procesie nieco zwiększyć swój rozmiar. Alternatywnym sposobem naszych babć jest też podobno płukanka w mleku. Tutaj zalecane jest trzymanie swetra w miksturze z wodą nieco dłużej.
Dajcie znać koniecznie w komentarzu czy któryś z tych patentów nie znaliście wcześniej! Jeśli macie swoje domowe i niezawodne triki ubraniowe - podzielcie się nimi. Zawsze jesteśmy otwarci na nową wiedzę do przetestowania. Zapraszamy również do przeczytania naszego wpisu, w którym zdradzamy jak prać swetry, aby zachowały jakość.
Patrycja z ANSIN